Kolejny miesiąc roku się zaczął a my dopiero teraz startujemy z kalendarzem: zrobiliśmy taki prosty, będziemy go urozmaicać i myślimy, ze z miesiąca na miesiąc, z tygodnia na tydzień będzie bogatszy. Zaznaczyliśmy dni tygodnia, wpinamy miesiąc i każdego dnia zmieniamy karteczki z napisami: WCZORAJ, DZISIAJ, JUTRO.
Niektóre napisy są w wersji polskiej i niemieckiej. Zastanawiałam się nad wersją w jednym języku, ale chyba taki wybór nam teraz pasuje.
Druga tablica służyć ma do przypinania dokładnie nie wiadomo czego: teraz jest obwieszczenie, że "JEST ZIMA, WIOSNA IDZIE" i do tego rysunki Maksymiliana.
Niesamowitą frajdę sprawia mu przepinania karteczek - jak na razie - i wpinanie torcików z imionami (zaznaczanie urodzin bliskich znajomych) i ważnych dni (tu np. pierwszy dzień wiosny). Kalendarz wygląda tak:
Dam znak, jak to funkcjonuje i jakie fantastyczne urozmaicenia uda nam się wprowadzać !
A wszystko przez wkropkę i asiemi , które na swoich blogach pokazały piękne kalendarze i zachciało mi się podobnego dla synka... Pozdrawiam!!!
Witam serdecznie nowych obserwatorów!! Miło mi widzieć nowe kolorowe kwadraciki:-) Witam: mySIMPLEART :-), Grażkę :-), Dizzy Ivy :-), Karolinę G-G :-) i maryske.m :-) Jak kogoś pominęłam to witam szczególnie miło!!!
Hmmm... bardzo ciekawy pomysl i ta wersja w dwoch jezykach uwazam ze jest rewelacja jak tylko moj Bobo troche podrosnie tez mu cos takiego zaaplikuje :)
OdpowiedzUsuńPS1. Tez pozdrawiamy
PS2. u nas slonecznie :)
Będziemy pisać jak funkcjonuje. Dla mniejszych dzieci polecam jednak dzienniczek - bo można rysować i rysować i zdjęcia wklejać!
Usuńdoppelsprachig also ;) sehr schön ;)
OdpowiedzUsuńhehe, no i fajnie, macie teraz czas, zeby sie do kalendarza przyzwyczaic, u nas nawet po roku funkcjonuje w 100% ;)
pozdrawiam
wkropka
No próbujemy i próbujemy - ciekawe ile dni nam najdłużej "zaniknie", bo wczoraj np. zapomnieliśmy zmienić...
UsuńZa to Maksymilian ma wciąż nowe pomysły na upiększanie kalendarza...i teraz różne "śmietki" tam przyczepia...
dziekuje za przywitanie, milo :)
OdpowiedzUsuńlubie tu zagladac i zaczynam sie uczyc powoli, choc moja Jula ma dopiero 3 m-ce i dluga droga przed nami, to pochlaniam wszystko co tu jest opisane i musze nadrobic poczatek :)
i my obydwoje mowimy w domu w jezyku polskim, a jezyk urzedowy to angielski...
pozdrawiam
Trzy miesiące!! Ale z Alicja ten sam rocznik!! Julko i Mamo Julki - to taki piękny czas teraz u Was!! Mama może mówić i mówić i wszystko co powie będzie dla dziecka cudowne:-) U nas tez jeszcze!!!
OdpowiedzUsuńBo jak ma 3 lata to już nie wszystko co mama mówi jest cudowne...:-)
Chyba mój komentarz gdzieś znikł. Super kalendarz i zachęciłaś mnie do utworzenia dzienniczka wydarzeń w celu nauki angielskiego w domku. Spróbuję później podzielić się wrażeniami. I zapraszamy do nas http://cokubapowiedzial.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńBasiu! Trzymam kciuki!! Bo dzienniczek wydarzeń to niezłe wyzwanie!! Oczywiście, już do Was zaglądam!!
Usuń