Blog o lingwistycznych i kulturowych obliczach dwujęzyczności i wielojęzyczności. Pisany przez mamę dzieci dwujęzycznych - językoznawcę, logopedę i terapeutę.
Te zdjęcia to widoki z moich okien kuchennych!!! i:
1.zimna zemsta na tych, co publikują teraz zdjęcia truskawek...
2.dla mojej siostry, co to ma dziś urodziny jako zaproszenie do nas na urlop!!
Proszę nas nie torturować tego typu zdjęciami. U nas zamiast śniegu i truskawek z nieba leci zimny, szary, przeszywający deszcz. Jeszcze kilka takich prowokacji i możecie się nas spodziewać u siebie :-)
OK, pierwsze koty nerwowego smiechu za ploty... I przyrzekam: wiecej zdjec truskawek publikowac na blogu tej zimy nie bede... Ale...Elu... Ja chce teraz do Ciebie przyjechac i tak stanac w tym oknie!!!!!
Hahah, zemsta za truskawki, chyba wiem, ktore :)) Pieknie!
OdpowiedzUsuńProszę nas nie torturować tego typu zdjęciami. U nas zamiast śniegu i truskawek z nieba leci zimny, szary, przeszywający deszcz. Jeszcze kilka takich prowokacji i możecie się nas spodziewać u siebie :-)
OdpowiedzUsuńHahahahahaha.... hahaha...
OdpowiedzUsuńOK, pierwsze koty nerwowego smiechu za ploty... I przyrzekam: wiecej zdjec truskawek publikowac na blogu tej zimy nie bede... Ale...Elu... Ja chce teraz do Ciebie przyjechac i tak stanac w tym oknie!!!!!
OdpowiedzUsuńoo w Belgii dziś też śnieżyło :)
OdpowiedzUsuńSylabo, jak tak staniesz w tym oknie...to dopiero będę miała widok...;)
OdpowiedzUsuń