piątek, 1 lutego 2013

Ein Schönes Wochenende

Oto piątek, koniec tygodnia. Odbieram Maksymiliana z przedszkola. Pani żegna się z nim i mówi:
- Ein Schönes Wochenende!
Na co Makuś kiwa główką, uśmiecha się miło i mówi:
- Ein Schönes Wochenende!
- Bis Montag – mówi Pani
- Bis Montag – odpowiada Makuś.
Wymieniam z panią takie same uprzejmości i wychodzimy.
Na podwórku pytam Maksia czy rozumie, co powiedziała pani Anna. Makuś mówi:
- A co to jest Schönes Wochenende?
Tłumaczę, że to koniec tygodnia czyli sobota i niedziela, czyli dni, w które się nie idzie do przedszkola ani do pracy i odpoczywa się w domu z rodziną.
- Aha! No to idziemy do domu na Schönes Wochenende … – odpowiada synek.
- Maksiu a Anna powiedziała Bis Montag – rozumiesz, co mówiła? - pytam.
- Że jutro jest sobota…
- Aha. I?
- Że jutro nie muszę iść do przedszkola.
No i znów tłumaczę, że Bis Montag to jestDo poniedziałku i w poniedziałek znów pójdzie do przedszkola i zobaczy się z Anną.
Trochę muszę się bić w piersi. Makuś już ładnie radzi sobie z czasem, dniami tygodnia po polsku, ale nie rozumie tych podstawowych zwrotów po niemiecku. Niestety zapisy w dzienniczku ustały z momentem jak przez dwa miesięcy nie ja zawoziłam synka do przedszkola.

Wracamy do dzienniczka…
Z pokorą…

Ein Schönes Wochenende


Więcej o sposobie prowadzenia dzienniczka i jego dobrodziejstwach: Pomoc w nauce języka - akapit o dzienniczku

2 komentarze:

  1. Wam rowniez ein schönes wochenende ;) ... to z tym rozumieniem...moj starszak owszem, ale nie rownolegle.... juz tlumacze: to, ze zna jakis wyraz po polsku, to nie znaczy, ze zna go rowniez po niemiecku i musi sie posilkowac tym, co mu "slina na jezyk przyniesie". my z mezem konsekwentnie trzymamy sie ojczystych jezykow (moj maz jest niemcem), a mimo to nasz synus pozwala sobie czasem, na wlasna interpretacje... i tak niedawno miala miejsce pewna scenka. Ja podaje do stolu, z zaznaczeniem, ze: Uwaga jeszcze gorace!, poczym syn odwaraca sie do meza i bardzo powaznie: Es ist ok, ich habe gedmuchet... (dla scislosci: my "dmuchamy" na potrawy, gdy te zwykly pieronsko parowac ;) )

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń