czwartek, 13 grudnia 2012
Wstrząs tożsamościowy.
Uczyć się niemieckiego...Przez pierwsze trzy dekady mojego życia nie przyszło mi na myśl, że będę uczyła się niemieckiego - i to po to, żeby się jak najwięcej nauczyć. Naukę języków obcych w szkołach wspominam źle - w związku z tym nie wiem, czy nie mam talentu, czy mam tylko wszczepioną niechęć. Teraz muszę się przekonać, jaka siła we mnie jest, by ten stan rzeczy zmienić. To dopiero zmiana tożsamościowa. Nauka języka, owszem, to zmiana tożsamościowa, ale praca nad niewiadomymi zakamarkami duszy i umysłu, aby wzbudzić w sobie wiarę we własne możliwości - to dopiero wstrząs tożsamościowy!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jak bardzo to rozumiem!
OdpowiedzUsuń