niedziela, 2 grudnia 2012
Piosenki Babci.
Przez trzy tygodnie listopada była u nas babcia. Teraz Maksymilian prosi, by śpiewać z nim piosenki, które śpiewali razem na spacerach. Nie za bardzo znam słowa, więc szperam po internecie i znajduję. Będziemy śpiewać. Dzięki babci troszeczkę polskiej kultury wkradło się znów pod nasz dach - obie piosenki są bowiem autorstwa Marii Konopnickiej, więc bądź, co bądź, klasyka: Jadą, jadą dzieci drogą oraz Hu hu ha, nasza zima zła. Jakoś tak się stało, że nie znałam dobrze słów. Lepiej nam idzie śpiew: A ja chciałbym przez kałuże...a zaraz potem Mamy czas, mamy czas, czas nie goni nas...
Dobrze, że babcie przyjeżdżają i pamiętają i uczą tego, czego my nie uczymy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz