Dzisiaj we "Wtorkowych czytaneczkach" opowiem o naszym sposobie na czytanie "przy okazji". W nader nielicznych chwilach "nudy", wyciągam szybko stary kalendarz, który leży na naszym stoliku w salonie. Jest to gruby zeszytowy kalendarz, który kryje naklejkowy świat, opisany naszymi fantazyjnymi tekstami.
Naklejki - gromadzimy je, zbierając w sklepach: i w Austrii, i tu, pojawiają się takowe serie, dotyczące różnorodnych tematów. W Austrii świetna seria dotyczyła kulturowych i przyrodniczych ciekawostek tego państwa - można było się sporo dowiedzieć ;-) Dzieci uwielbiają serie o zwierzętach - wiadomo... i obrazki, które się składają z kilku naklejek.
Mamy naklejek (od znajomych też) już sporo... :
W związku z tym polecam!!! - nie wyrzucać - zbierać! Wykorzystać można świetnie!!!
I co robimy? Instrukcja:
1. W chwili mojej "nudy" biorę pudło.
2. Dzieci wybierają naklejki i naklejają je.
3. Piszemy (my piszemy po polsku) - tzn. ja piszę - tekst czasami wymyślam ja, czasami dzieci (teskt dostosowuję do tego, czego mniej więcej akurat uczę czytać dane dziecko). Dzieci czasem po swojemu ozdabiają:
Poniżej naklejki i "teksty" dla Ali (zobaczcie jaka identyfikacja Ali i mamy... szczególnie ujęła mnie za serce przy wilku i gorylach;-)):
Poniżej naklejki i "teksty" dla Maksia (jak dojdziecie do ostatniego obrazka to zobaczycie zapowiedź mojego następnego dzieła):
Z zeszłego roku:
Nowsze:
Oto ostatni obrazek:
Zabieram się za tłumaczenie Biblii na teksty sylabowe... a co, niech dzieci czytają!!
...
Żartowałam.
Ty nie żartuj z tą Biblią, znam takich, co na nią czekają!!
OdpowiedzUsuńKasia - Głoska :)
Tak to jest jak człowiek żartuje z poważnych tematów, potem musi się tłumaczyć... Więc co? mam dalej pisać teksty do Biblii?
UsuńTak to jest jak człowiek żartuje z poważnych tematów, potem musi się tłumaczyć... Więc co? mam dalej pisać teksty do Biblii?
UsuńTaka Biblia dla dzieci - czemu nie? Już widzę, jak Noe buduje arkę :)
OdpowiedzUsuńMoje maluchy chętnie "czytały"
KasiaG
O to to
UsuńNOE BUDUJE. ZABIERA DO ARKI: PAPUGI, KOTY, WĘŻE, LISY. A nad tym zwierzątka i komiksowo każde mówi po swojemu: KOKO BE MU ME MIAU
Ela! Pisz! :D
Głoska
Wróciła pani, pani Elżbieto :-)!! Cudownie!! A co się stało na czwartym obrazku od góry? Alusia się zdenerwowała :-)?
OdpowiedzUsuńPrzyglądać się! Najpierw nawypisywała O OO O ... a potem pomalowała słonia. ;-)
Usuń