wtorek, 7 maja 2013

...a czytać trzeba...

Mnie ciągle nie ma w internetowym świecie. Wiem, że i Faustynę życie zmusiło do chwilowego zniknięcia. A czytać przecież trzeba, a co najważniejsze!! uczyć czytać dzieci ciągle trzeba:-)
Pomyślałam więc o "przekierowaniu", w tym czasie, kiedy mnie nie będzie, tam, gdzie możecie znaleźć wspaniałe inspiracje do zabaw z sylabami!! - czyli zabaw, które serdecznie polecam!
Pierwszy adres to blog Skacząc w kałużach: http://skaczacwkaluzach.blogspot.com - poszperajcie tam, a zobaczycie ile inspiracji można znaleźć u tej mądrej mamy, która też jest specjalistą w tej dziedzinie!
Drugi blog to Zabawy sylabowe: http://zabawysylabowe.blogspot.com - "młodziutki" blog z cudownymi pomysłami zabaw sylabowych - dodam, że autorka nie jest specjalistą, jest kochającą osobą, która sypie swej małej siostrzyczce pomysły na wesołe czytanie, po prostu z rękawa!!
Myślę, że przepisów na dobrą zabawę znajdziecie tam mnóstwo!!
A ja znów mogę spokojnie zniknąć na czas konieczny...
Pozdrawiam!!!

2 komentarze: