Koniec sentymentów: Żegnaj Austrio!!! Witajcie Niemcy...
P.S.
Bardzo przepraszam wszystkie osoby, które napisały do mnie w ostatnim czasie: nie byłam w stanie odpisać na Wasze listy, z oczywistych powodów - przeprowadzka w takim tempie jest bardzo absorbująca...
Nie wiem też, kiedy będę miała dostęp do internetu w nowym miejscu zamieszkania ale obiecuję, iż w miarę możliwości, będę nadrabiała zaległości!
Pozdrawiam wszytskich serdecznie!!
Zapraszamy na wursty :-)
OdpowiedzUsuńChyba zrobię objazd... po znajomych blogerkach z Niemiec:-) musze ustalić trasę... I się zapowiem!
UsuńSzerokiej drogi...i po drodze zapraszam na siku i na herbatkę!
OdpowiedzUsuńzapraszam i do mnie ;D
OdpowiedzUsuńPrzyjemnej podróży i szybkiego zadomowienia się na nowym miejscu :)
OdpowiedzUsuńSpokojnie się rozpakujcie, ulokujcie... Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNo koniecznie daj znać, jak już ochłoniesz. I cynk w jakim mieście/miejscowości jesteś :)
OdpowiedzUsuńGratuluje imponujacych osiagniec na drodze zawodowej i osobistej! Powodzenia w Niemczech.
OdpowiedzUsuńWalentyna ( UJ-Krakow :) )
Powodzenia!!!!
OdpowiedzUsuń