wtorek, 27 października 2015

Mądre i piękne! - książki Iwony Chmielewskiej



W tym roku w Polsce moje dzieci dostały od ciociu Uli dwie książki Iwony Chmielewskiej. Wiem, wiem, znacie i lubicie. Ja znałam, słyszałam, ale nie mieliśmy. Wiecie, że z uporem polecam dla dzieci dwujęzycznych (z językiem polskim) książki polskich autorów!
Zerknijcie zatem proszę na mój krótki opis książek Iwony Chmielewskiej:

Teraz mamy poniższe książki Chmielewskiej (już to nie tylko te dwie "prezentowe"), bo zaraz potem nakupiłam wszystkie jakie znalazłam!!!! A perełka, o której piszę na końcu... to... perełka... ;-)

Zaraz niedługo kupiłam też dla dorosłych - na prezent ślubny (pozdrawiam Paulinko i Adasiu - przeczytane;-) !?), bo subtelność tematów jest w nich ponadpokoleniowa i ponadwiekowa i ponadnarodowa...

Polecam z całego serca naszym dzieciom dwujęzycznym - bo są niezmiernie!!! mądre; bo są niezmiernie piękne!!! to metafora i artyzm, które do serc dzieci przemawiają nawet poważnymi trudnymi tematami, szczególnie ciepło!!

Moje dzieci - niezależnie od wieku - nie mogą się oderwać od tych:

"W kieszonce"!! Odkryłam, że na stronie wydawnictwa "Media Rodzina" można pobrać dodatkowe materiały do "czytania" tej książki! i możecie zobaczyć jej zaczarowane wnętrze na pięknym filmiku!



i "Dwoje ludzi" na stronie wydawnictwa kilka ilustracji ze środka


Z resztą (podobno ;-)) czeka Mikołaj... :
"O tych, którzy się rozwijali" tu: więcej o książce i kilka ilustracji


"Pamiętnik Blumki": więcej na stronie: (dla miłośników Korczaka:)


A to jest perełka, którą polecam szczególnie rodzinom dwukulturowym w krajach niemieckojęzycznych!!!! To "abecadło" tej niemieckojęzycznej kultury, sztuki, literatury, tradycji, języka, muzyki, zwyczajów - SKOJARZEŃ!!! Te skojarzenia, dobrze by było, gdybyśmy MY i nasze dzieci znali!!!! To niezmiernie ubogacająca kulturowo książka!!!


bardzo dużo fotografii ze środka na stronie wydawnictwa: wydawnictwo warstwy. Polecam - zobaczcie jakie piękne!
Znajdziecie tam SKOJARZENIA z daną literą alfabetu, przepięknie poukładane, odnalezione, wreszcie zilustrowane na poziomie światowym!!

Jest to perełka, którą ja studiuję przy chwili spokojniejszej, przy kawie, herbacie, czy innym trunku...
Zachwycam się - tak to mogę ująć. Cieszę się, że znam wiele z tych kulturowych odniesień i szperam, jak widzę coś mi nieznajomego...

Tu, moja ulubiona strona (kto czyta mój blog, wie dlaczego....):




Pewnie Pani Iwona nie zawita nigdy tu... ale ślę w eter podziękowania za tę perełkę, niech dolecą do autorki i ją uradują w duszy.

2 komentarze:

  1. święta Brygida uśmiechnięta?
    A pani Iwona jest z Torunia... :-)
    Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To Regelinda, "Die lächelinde Polin", "uśmiechnięta Polka" z katedry niedaleko stąd, która ciągle do mnie powraca już od 10 lat... https://pl.wikipedia.org/wiki/Regelinda. Pisałam o niej już kilka razy, ale nie mogę znaleźć gdzie... ;-)
      Tym razem uśmiechnęła się do mnie z książki Iwony Chmielewskie.
      Tak, wiem, że z Torunia... ;-) nawet jest książka z Toruniem w roli głównej, ale tej nie mam (pewnie ..jeszcze...)

      Usuń