Jak co roku kalendzarz adwentowy w wersji językowych potyczek;-) Bawcie się dobrze!
W 100-lecie odzyskania niepodległości proponujemy zaglądnąć do różnych miast w Polsce – choćby palcem po mapie. Świąteczne zakupy zrobimy w całym kraju, z jednego miasta – jedna rzecz na święta.
Na każdy dzień adwentu proponujemy przygotować kopertę z nazwą jednego polskiego miasta w środku. Zadaniem będzie znalezienie miasta na mapie Polski, wyszukanie minimum jednego zdjęcia i zrobienie jednego zadania językowego.
Ela i Gosia w tym roku wybrały się w podróż po Polsce w poszukiwaniu atrakcyjnych prezentów pod choinkę. Każdego dnia będziecie mogli przeczytać GDZIE były, CO kupiły i CO z tego ciekawego wyniknęło. Możecie z rodzicami zaznaczyć na mapie Polski miejsca, w których były Ela i Gosia, a potem odpowiedzcie na zadane pytania.
Poniżej zadania do kopert;-)
(wersje poprzednich lat, nieco łatwiejsze, dla mniejszych dzieci:proszę szukać po prawej stronie hasła "kalendarz")
(wersje poprzednich lat, nieco łatwiejsze, dla mniejszych dzieci:proszę szukać po prawej stronie hasła "kalendarz")
Grudniowe zakupy Eli i Gosi.
1. TORUŃ.
Gosia była w Toruniu i kupiła tam wielkie pudełko pachnących ciasteczek. Były
to pierniczki. W domu dzieci zjadły wszystkie pierniczki i nie został ani jeden
na święta. Gosia chciała zapakować pierniczki do paczki na prezent dla Eli. A
tu nie ma żadnego…. Gosia znalazła swój przepis na pierniczki, ale dzieci
dopisały tam jakieś nowe, niepotrzebne składniki. Sprawdź, które składniki będą
Gosi potrzebne, a które nie:
MĄKA
CUKIER
PIASEK
MIÓD
JAJKA
KLEJ
POPIÓŁ
PRZYPRAWY KORZENNE (CYNAMON, IMBIR,
KARDAMON, GOŹDZIKI)
MIĘTA
NIE TRZEBA
(CZEGO?)………………………………………………………………………
2. KRAKÓW.
Ela była w Krakowie i kupiła bilety na wystawę szopek krakowskich. Kupiła 2
bilety normalne dla siebie i dla Gosi oraz 6 biletów ulgowych. Bajecznie
kolorowe szopki na wystawie podziwiać będą: Ala, Mila, Maksiu, Wiga, Tosia,
Leon. Powiedz, albo wypisz: DLA KOGO? Są
bilety:
1. dla……………………….
2. dla…………………………
3. dla…………………………
4. dla…………………………
6. dla…………………………
7. dla…………………………
8. dla…………………………
9. dla…………………………
3. WARSZAWA.
Gosia pojechała do Warszawy. Kupiła dla Wigi i Milenki przebrania, które założą
na jasełkowe przedstawienie. Stroje to białe, długie suknie, ze złocistymi
rękawami i skrzydła z prawdziwych piór. ZA KOGO przebiorą się dziewczynki na
przedstawienie jasełkowe:
1. za
pasterzy
2. za
owieczki
3. za
Maryję i Józefa
4. za
Jezuska
5. za
woły
6. za
anioły
7. za
osiołki
4. ZAKOPANE.
Ela pojechała do Zakopanego i kupiła dla Tosi prezent świąteczny: wielką kulę z
górskim krajobrazem. Jest tam dom, choinka, droga, kozica, figurka góralki oraz
są góry. Kiedy się potrząsa kulą, spadają śliczne, błyszczące płatki śniegu. NA
CO pada śnieg:
1. Jest
dom – śnieg pada na……………………
2. Są
góry – śnieg pada na……………………
3. Jest
choinka – śnieg pada na……………………
4. Jest
droga - śnieg pada na……………………
5. Jest
kozica - śnieg pada na……………………
6. Jest
figurka góralki - śnieg pada na……………………
5. WROCŁAW.
Gosia pojechała do Wrocławia. Odwiedziła tam koleżankę Dorotę i dostała od niej
piękną świecę. Świeca jest w kolorze pomarańczowym, w środku zatopione są laska
wanilii, ziarenka kawy, laska cynamonu, goździki i anyż. Gosia położy świecę na
świątecznym stole. Będzie pięknie pachnieć w całym domu, gdy świeca będzie
zapalona.
Z CZYM jest świeca?
1. (laska wanilii) – z …………………
2. (ziarenka
kawy) – z ……………………
3. (laska
cynamonu) – z …………………..
4. (goździki)
– z …………………..
5. (anyż)
– z ………………………….
6. RZESZÓW.
Ela pojechała do Rzeszowa. Była tam w galerii sztuki drewnianej i kupiła
śliczne drewniane figurki Świętej Rodziny. Jak przyjechała do domu, Milenka zapytała:
KTO TO JEST? Ela odpowiedziała:
1. Maja,
Józef i Jezusek
2. Marlena,
Józef i Jezusek
3. Maryja,
Józef i Jezusek
4. Maryja,
Józef i Józio
5. Maryja,
Józef i Jerzyk
6. Martyna,
Jurek i Jezusek
7. LUBLIN.
Gosia pojechała do Lublina. Na targu świątecznym na rynku kupiła sto metrów
kolorowych światełek, które chce powiesić dookoła swojego domu. Będą pięknie
wyglądały na tle ślicznych niebieskobladych ścian domu. Wiszące światełka będą
pięknie:
1. Skrzypieć
2. Świszczeć
3. Migotać
4. Dźwięczeć
5. Stukać
6. Skrobać
8. ŁAŃCUT.
Ela pojechała do Łańcuta. Kupiła u znajomej pani 5 kilogramów pierogów. Pierogi
były z różnym nadzieniem. Miały w środku: truskawki, jagody, ser, ziemniaki z
serem, kapustę z grzybami, mięso. Tylko jedne będą na wigilijną kolację, resztę
Ela zamrozi na inne obiady. Przypomnij sobie Z CZYM Ela kupiła pierogi:
1. truskawki
– pierogi z …………………..
2. jagody
- pierogi z …………………..
3. ser
- pierogi z …………………..
4. ziemniaki
z serem - pierogi z …………………..
5. kapustę
z grzybami - pierogi z …………………..
6. mięso - pierogi z …………………..
9. SANDOMIERZ.
Gosia pojechała do Sandomierza. Spotkała tam rolnika, który sprzedawał na rynku
owce, osiołki i kury. Gosia kupiła 6 owiec i jednego osiołka. Wszystkie te
zwierzątka przydadzą się na jasełkowe przedstawienie. Kury już się jej nie
zmieściły do auta. Przyjechała do domu i znalazła dla nich fantastyczne
miejsce. Jak myślisz, gdzie będą mieszkały zwierzątka:
1. w
kuchni
2. na
tarasie
3. w
łazience
4. w
garażu
5. w
szopce z drewnem.
6. w
sypialni
10. KATOWICE.
Ela pojechała do Katowic. Przy dworcu kolejowym spotkała panią, która
sprzedawała wielkie Gwiazdy Betlejemskie zrobione z kapci skórzanych z dzwoneczkami.
Najpierw wydało jej się to dziwne, ale potem pomyślała, że Gosi taka gwiazda bardzo
się przyda - gdy przyjdą do niej goście na Wigilię, nie będą musieli już chodzić
boso. Ela kupiła jedną wielką gwiazdę z wielu pantofli. W wigilię u Gosi na
nogach gości pantofle będą:
1. Świeciły
cekinami
2. Błyszczały
brokatem
3. Strzelały
z bata
4. Dzwoniły
dzwoneczkami
5. Skrzypiały
ze starości
6. Stukały
obcasami
11. KIELCE.
Gosia pojechała do Kielc do wujka. Okazało się, że wujek sprzedaje śliczne
ozdoby choinkowe zrobione z suszonych owoców. Gosia kupiła u niego wielki worek
pachnących suszonych pomarańczy, mandarynek, cytryn, limonek, jabłek, śliwek.
Najwięcej kupiła śliwek… Wszystko to zawisło u niej na choince. Niestety, gdy
przyjechał Maksiu, Ala, Milenka i Ela – wszystkie ozdoby zniknęły w mgnieniu
oka. Potem nikt nie pamiętał, Z CZEGO
były zrobione te ozdoby?
1. pomarańcze
– z ………………………….
2. mandarynki
– z ………………………..
3. cytryny
– z ………………………..
4. limonki
– z ………………………..
5. jabłka
– z ………………………..
6. śliwki
– z ………………………..
12. MALBORK.
Ela pojechała do Malborka. Chciała zwiedzić zamek, ale wcześniej kupiła prezent
dla Roberta i już nie mogła nigdzie z nim wejść. Były to wielkie, ciężkie, drewniane sanie. Ela dała
sanie na dach samochodu i pojechała do domu. Po drodze wszyscy patrzyli na jej
samochód i zaglądali do środka, czy tam nie jedzie Święty Mikołaj. Ela miała na głowie swoją ulubioną, czerwoną
czapkę, więc może wyglądała jak Mikołaj, a może nawet była troszeczkę Mikołajem?
KIM jest Ela?
1. kominiarzem
2. reniferem
3. Mikołajem
4. mamą
Ali, Maksia i Milenki
5. grzybiarzem
6. prezydentem
13. CZĘSTOCHOWA.
Gosia pojechała do Częstochowy. Kupiła tam dużo opłatków. Chciała je wysłać z
życzeniam i świątecznymi do wszystkich dzieci, które przyjeżdżają do Polski na
wakacje. Niestety, kiedy po powrocie położyła je na dachu auta i poszła
otworzyć drzwi domu – w tym czasie osiołek wystawił łeb z szopki i zjadł
opłatki. Zostało tylko jedno opakowanie, które leżało w samochodzie. Gosia
zmartwiła się bardzo, że dzieci nie dostaną opłatków z Polski. Dobrze, że zostało
jej choć kilka opłatków i będzie mogła podzielić się nimi w Wigilię z rodziną.
CO Gosia ZROBI z opłatkami?
1. sprzeda
na rynku
2. zakopie
w ogródku
3. zawiesi
w karmniku
4. podzieli
się nim z rodziną
5. zmrozi
na przyszły rok
6. wklei
do dzienniczka
14. WIELICZKA.
Ela wybrała się do Wieliczki, aby zwiedzić kopalnię soli trasą górniczą. Ela
chciała samodzielnie wykopać sobie trochę soli do kiszenia ogórków. Okazało
się, że żadne z kaloszy nie są dla niej odpowiednie: wszystkie były za duże i
zsuwały się z jej drobnych stóp. Zrezygnowana poszła do sklepiku przy kopalni i kupiła sobie na pocieszenie 4 piękne sople na
choinkę. Sople były długie i obsypane
srebrnym brokatem, wśród krórego mieniły się kryształki soli. Były bardzo
kruche i delikatne – w drodze powrotnej do domu Ela rozbiła aż 3 sople. ILE
sopli ma teraz Ela? JAKIE były sople?
1. kręcone
- kruche
2. delikatne
- mocne
3. piękne
- brzydkie
4. krótkie
- długie
5. z solą
- z cukrem
15. NOWY
SĄCZ. Gosia pojechała do wujka Jasia do Nowego Sącza. Wujek ma kawałek własnego
lasu i założył szkółkę leśną jodeł.
- Co to za szkoła? Czy tam drzewa się czegoś uczą? – pytała Gosia.
- Nie, to młody las, który zasadziłem – wyjaśnił wujek.
Gosia przywiozła stamtąd piękną małą jodełkę. Będzie stała w salonie ubrana w święteczne ozdoby. GDZIE była Gosia?
a.) u wujka Józia w Nowym Sączu
b.) u wujka Jasia w Nowym Targu
c.) u cioci Jasi w Starym Sączu
d.) u wujka Jasia w Nowym Sączu
- Co to za szkoła? Czy tam drzewa się czegoś uczą? – pytała Gosia.
- Nie, to młody las, który zasadziłem – wyjaśnił wujek.
Gosia przywiozła stamtąd piękną małą jodełkę. Będzie stała w salonie ubrana w święteczne ozdoby. GDZIE była Gosia?
a.) u wujka Józia w Nowym Sączu
b.) u wujka Jasia w Nowym Targu
c.) u cioci Jasi w Starym Sączu
d.) u wujka Jasia w Nowym Sączu
16. ŁÓDŹ.
Ela pojechała do Łodzi pociągiem. W Łodzi spotkała się z panią profesor i razem
zjadły obiad w miłej restauracji przy ulicy Piotrkowskiej. Potem zrobiły sobie
pamiątkowe zdjęcie z figurką Misia Uszatka, którego obie uwielbiają. Wieczorem
Ela czekała na pociąg na dworcu. Pociąg miał spore opóźnienie, więc Ela zaglądnęła
do sklepiku. Wypatrzyła tam śliczne gwiazdki na choinkę. Nie mogła się oprzeć i
kupiła aż 20 takich gwiazdek.
Ułóż po kolei zdania:
Ela zrobiła zdjęcie z Misiem Uszatkiem.
Ela kupiła gwiazdki.
Ela pojechała do Łodzi pociągeim.
Ela zjadła obiad z panią profesor.
Ułóż po kolei zdania:
Ela zrobiła zdjęcie z Misiem Uszatkiem.
Ela kupiła gwiazdki.
Ela pojechała do Łodzi pociągeim.
Ela zjadła obiad z panią profesor.
17. POZNAŃ. Gosia wróciła wczoraj z Poznania od
cioci Marysi. Ciocia zaprosiła całą rodzinę na przyjęcie urodzinowe. Gosia
zawiozła jej w prezencie lampkę solną oraz kompot śliwkowy. Ciocia słynie z
pysznych specjałów. Nikt nie robi takiego pysznego barszczu czerwonego jak
ciocia Marysia! Cała rodzina rozjechała się do domów z jakimś smakołykiem od
cioci. Gosia wróciła z dwoma słoikami
barszczu czerwonego. Uszka do barszczu Gosia zrobi wspólnie z Tosią i
Wigą.
Prawda czy fałsz:
1. Ela pojechała do Poznania na imieniny cioci Krysi.
2. Gosia była u cioci Marysi.
3. Gosia dała cioci uszka do barszczu.
4. Ciocia robi pyszne potrawy.
Prawda czy fałsz:
1. Ela pojechała do Poznania na imieniny cioci Krysi.
2. Gosia była u cioci Marysi.
3. Gosia dała cioci uszka do barszczu.
4. Ciocia robi pyszne potrawy.
18. GDAŃSK.
Ela poleci jutro do Gdańska samolotem na ważne spotkanie. Dzieci pomagają jej pakować
walizkę i mówią, czego im brakuje. Maksiu nie ma długopisu z bursztynem – a
marzy o takim. Ala nie ma pierścionka z
bursztynem, a Milenka nie ma korali z bursztynu.
Nie mamy też owieczek w szopce! – mówią dzieci.
- Kiedy ja to wszystko znajdę??? – myśli Ela.
Jeśli Ela znajdzie wszystkie pamiątki:
Maksiu dostanie …………………………….
Ala dostanie ……………………….
Milenka dostanie ……………………….
Dzieci dostaną ………………………..
Nie mamy też owieczek w szopce! – mówią dzieci.
- Kiedy ja to wszystko znajdę??? – myśli Ela.
Jeśli Ela znajdzie wszystkie pamiątki:
Maksiu dostanie …………………………….
Ala dostanie ……………………….
Milenka dostanie ……………………….
Dzieci dostaną ………………………..
19. SZCZECIN.
Gosia była w Szczecinie na koncercie kolęd. W filharmonii szczecińskiej
występowali znani artyści, aby pomóc swojemu koledze-muzykowi. Po koncercie
Gosia kupiła płytę z kolędami. Znajdź 5 kolęd wśród utworów poniżej:
1. Jezus malusieńki
2. Jadą, jadą misie
3. Jeszcze Polska nie zginęła
4. Lulajże Jezuniu
5. Gore gwiazda Jezusowi
6. Przybyli ułani pod okienko
7. Dzisiaj w Betlejem
8. Płynie Wisła płynie
9. Pójdźmy wszyscy do stajenki
10. Płynie Wisła, płynie
1. Jezus malusieńki
2. Jadą, jadą misie
3. Jeszcze Polska nie zginęła
4. Lulajże Jezuniu
5. Gore gwiazda Jezusowi
6. Przybyli ułani pod okienko
7. Dzisiaj w Betlejem
8. Płynie Wisła płynie
9. Pójdźmy wszyscy do stajenki
10. Płynie Wisła, płynie
20. OPOLE.
Ela spędziła kilka dni w Opolu na
warsztatach malarskich. Była nimi zachwycona, wracała z głową pełną pomysłów na
kolejne prace. Wiozła w bagażniku kilka żywych karpi, które dostała od
znajomego hodowcy ryb. Chciała je przygotować na kolację wigilijną. Niestety,
zapomniała dobrze zapakować ryby i obrazy do podróży. Woda, w której wiozła
ryby, zachlapała wszystkie obrazy.
Popraw zdania na właściwe:
1. Ela była na warsztatach rybnych.
2. Warsztaty bardzo się jej nie podobały.
3. Ela wiozła w bagażniku obrazy znajomego malarza.
4. Do obrazów Ela przykleiła karpie.
Popraw zdania na właściwe:
1. Ela była na warsztatach rybnych.
2. Warsztaty bardzo się jej nie podobały.
3. Ela wiozła w bagażniku obrazy znajomego malarza.
4. Do obrazów Ela przykleiła karpie.
21. ZIELONA
GÓRA. W te wakacje Leon był na obozie sportowym w Zielonej Górze. Ostatniego
dnia przed wyjazdem trenerzy zrobili dzieciom psikusa: każdemu dziecku
podrzucili do plecaka jakąś rzecz. Po powrocie z wakacji Leon niczego dziwnego
nie zauważył, choć trochę dziwił go zapach plecaka. Gdy wczoraj Gosia wyjęła plecak
z szafy, z kieszonki wysypało się siano.
- Będzie w sam raz na wigilijny stół. Właśnie potrzebowaliśmy sianka! – ucieszyła się Gosia.
Ułóż zdrobnienia do wyrazów:
siano – sianko
anioł - ……………….
plecak - …………………
szafa - …………………….
stół - ……………………….
kieszeń - ……………………………
- Będzie w sam raz na wigilijny stół. Właśnie potrzebowaliśmy sianka! – ucieszyła się Gosia.
Ułóż zdrobnienia do wyrazów:
siano – sianko
anioł - ……………….
plecak - …………………
szafa - …………………….
stół - ……………………….
kieszeń - ……………………………
22. KOŁOBRZEG.
Ela była w Kołobrzegu u wujka Gienia. Wujek jest stolarzem i rzeźbiarzem. Robi piekne
drewniane przedmioty: komody, krzesła, stoły, szafy, szafki, półki, wieszaki i
rzeźbi na nich piękne wzory. Dla Eli przygotował specjalny żłóbek na szkolne
przedstawienie jasełkowe. Ela wracała z Kołobrzegu pociągiem – żłóbek jest
duży, więc mogła sobie na nim bezpiecznie położyć walizkę.
NA CZYM wujek Gienio rzeźbi wzory:
1. komody – na ………………….
2. krzesła – na ………………….
3. stoły – na …………………….
4. szafy – na ……………………
5. szafki – na ……………………….
6. półki – na ………………………….
7. wieszaki – na ……………………………
NA CZYM wujek Gienio rzeźbi wzory:
1. komody – na ………………….
2. krzesła – na ………………….
3. stoły – na …………………….
4. szafy – na ……………………
5. szafki – na ……………………….
6. półki – na ………………………….
7. wieszaki – na ……………………………
23. WADOWICE.
Gosia pojechała z Tosią i Wigą do babci Frani do Wadowic. Pomyślały, że skoro u
babci jest zawsze mnóstwo orzechów włoskich, upieką ciasteczka orzechowe. Do
ciastek potrzebne są masło, cukier, proszek do pieczenia, mąka, jajka i
orzechy. Założyły fartuszki, podwinęły rękawy, ale niestety, okazało się, że produktów
nie ma w domu. Były tylko orzechy. CZEGO nie miała babcia?
Babcia nie miała:
(masło) ………………………..
(jajka) …………………………
(cukier) …………………………
(proszek do pieczenia) ………………………..
(mąka) …………………………………………
Babcia nie miała:
(masło) ………………………..
(jajka) …………………………
(cukier) …………………………
(proszek do pieczenia) ………………………..
(mąka) …………………………………………
24. BIAŁYSTOK.
Ela i Gosia były w Białymstoku na przedstawieniu jasełkowym, które przygotowały
dzieci ze szkół polonijnych. Przestawienie było pięknie przygotowane i wszyscy
widzowie byli bardzo wzruszeni. Z przedstawienia przywiozły figurkę Jezuska,
którą dostały od dzieci na pamiątkę. Dzieciątko ma ułamany mały paluszek u
prawej ręki, bo w czasie jasełek spadło na podłogę. Było tylu pastuszków w
szopce, że zrobił się tłok i Maryja upuściła Jezuska na podłogę. Gosia i Ela
przykleiły palec Dzieciątku i pomalowały całą figurkę.
CO pomalowały Ela i Gosia
Jezuskowi?
1. palec - ……………………………
2. szyja - …………………………….
3. ręka - …………………………….
4. noga - …………………………
5. brzuch - ………………………
6. głowa - ……………………..
1. palec - ……………………………
2. szyja - …………………………….
3. ręka - …………………………….
4. noga - …………………………
5. brzuch - ………………………
6. głowa - ……………………..
*Zaśpiewaj kolędę Jezuskowi.
Jezus malusieńki leży wśród stajenki
Płacze z zimna nie dała mu matula sukienki.
Płacze z zimna nie dała mu matula sukienki.
Bo uboga była, rąbek z głowy zdjęła,
w który Dziecię owinąwszy, siankiem Je okryła
w który Dziecię owinąwszy, siankiem Je okryła
Nie ma kolebeczki, ani poduszeczki,
We żłobie Mu położyła siana pod główeczki.
We żłobie Mu położyła siana pod główeczki.
Płacze z zimna nie dała mu matula sukienki.
Płacze z zimna nie dała mu matula sukienki.
Bo uboga była, rąbek z głowy zdjęła,
w który Dziecię owinąwszy, siankiem Je okryła
w który Dziecię owinąwszy, siankiem Je okryła
Nie ma kolebeczki, ani poduszeczki,
We żłobie Mu położyła siana pod główeczki.
We żłobie Mu położyła siana pod główeczki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz