czwartek, 29 sierpnia 2013

Ogródkowy czas.

Wakacje się kończą, powoli wszyscy wracają... Czas zmienić codzienne ścieżki. Tę "do ogródka" - na " do biblioteczki". I powoli wracać do tematów cyklicznych...

Zapraszam do mnie po wakacyjnych rekreacjach, do czytania, do pytania, do poruszania interesujących nas tematów:-)

Dzisiaj zdjęcia z ogródka, żebym miała w pamięci i żebym miała motywację na przyszły rok...

12 komentarzy:

  1. To Twój ogródek?? Czy Twojej mamy??? Jak Twój to mnie powaliłaś uprawą warzyw na taka skalę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to leżysz Olu, leżysz :-)
      Moja mama ma z 10 razy większy...
      Nie widać całego "namiotu" z pomidorami i ogórkami...Można tam się położyć spokojnie...:-) Zapraszam! ;-)

      Usuń
    2. A pomidorki to ja też mam, muszę kkiedyś obfotogafować i pochwalić się bo urosły przepiękne! A posadziłam tak tylko na próbę:)

      Usuń
    3. Super... Tak się zaczyna... Posadź koniecznie ogórki w doniczkach na sznureczku! Świetnie się sprawdzają! Ja mam las a sąsiad bór ogórkowy na sznureczkach ;-)
      I zioła..
      To już wiesz, co będziesz robiła w przyszłym roku... ;-)

      Usuń
  2. Zawsze miło się patrzy na swojskie plony - o konsumpcji nie wspominając... Widzę, że austriacka (tak???) ziemia dorównuje polskiej ;-). Pozdrawiam i zaraz po pracy jadę do swojego ogrodu na wsi - po dynie i inne warzywa :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak... ale to trzeba lubić, inaczej nie ma sensu...
      Tylko jak pojechaliśmy do Polski to połowa ogórków przerosła, i susza w tym roku wielka...Podlewać można było tylko to, co pod folią. Studnie wyschły.

      Usuń
  3. Że też samo lubienie jedzenia warzyw nie wystarczy... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wystarczy, jeszcze trzeba mieć alergię na chemiczne pomidory itp. i wtedy "lubienie" się poszerza na "sadzenie".

      Usuń
  4. Ale dałaś czadu, Elu!!! Oniemiałam... Gratuluję rozmachu i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluje, nasz ogrudek zarasta chwastami bo brakuje nam czasu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jak się podróżuje cały sierpień :-)
      To trzeba ogród zimowy zrobić może ;-)

      Usuń